Konsekwencją suchości może być bowiem zarówno wyraźny dyskomfort dziecka, jak i poważniejsze stany zapalne, których da się przecież uniknąć. Jak pomóc mamom lepiej dbać o potrzeby pielęgnacyjne maluszków?

 

Ogrom miłości matczynej paradoksalnie może nie służyć zdrowiu dziecka i kondycji jego skóry. Ubierane w grube warstwy odzieży i zbyt często przebywające w przegrzanych pomieszczeniach noworodki coraz częściej borykają się z problemami dermatologicznymi.

Nie pomaga też nadgorliwość w myciu i pielęgnacji, choć każda mama chce oczywiście jak najlepiej. Rolą doświadczonej położonej jest w tej sytuacji edukacja rodziców oparta na rzetelnych faktach naukowych, z uwzględnieniem wiedzy o mechanizmach fizjologicznych, jak i sprawdzonych środkach zaradczych.

 

Skóra noworodka – jaka jest?

 

Dorosła skóra jest organem kompleksowym i fascynującym w swojej wielozadaniowości. Potrzeba jej jednak lat, aby osiągnęła dojrzałość i pełną odporność, a w momencie urodzenia jest praktycznie bezbronna. Po długich tygodniach przebywania w komfortowym środowisku wód płodowych musi nagle zaadaptować się do funkcjonowania w suchych warunkach.

Uważa się, że pierwsze dwanaście miesięcy to właśnie ów najważniejszy, adaptacyjny etap rozwoju skóry.

 

Obserwując takie parametry jak poziom nawilżenia skóry, jej odczyn pH oraz poziom utraty wody, naukowcy zdołali zgłębić fenomen naszego największego organu i jednocześnie rozwikłali zagadkę problemu suchej skóry maluchów. Otóż skóra noworodków jest przede wszystkim cienka – sam naskórek jest o 20-30% cieńszy niż u dorosłych, bowiem brakuje mu warstwy ziarnistej, a warstwa rogowa jest słaba i przepuszczalna. Tworzące ją korneocyty ułożone są jeszcze zbyt luźno, nie są odpowiednio spłaszczone i nie mają charakterystycznego dla dojrzałej skóry układu dachówkowego. Słabo rozwinięte są również gruczoły łojowe, które mają za zadanie pokrywać naskórek ochronnym płaszczem hydro- lipidowym złożonym z wosków, tłuszczów, ceramidów, cholesterolu oraz tzw. naturalnego czynnika nawilżającego (NMF). W efekcie skóra noworodka nie umie zatrzymywać wody ani bronić się przed agresywnymi czynnikami zewnętrznymi - jest mało elastyczna, skłonna do uszkodzeń i niezwykle podatna na infekcje grzybiczne i bakteryjne.

 

Obserwowane problemy

 

Suchość skóry u noworodków jest zjawiskiem powszechnym, związanym choćby z naturalnym procesem fizjologicznego złuszczania się naskórka w ciągu pierwszych dwóch tygodni życia. Ale nawet 50% mam obserwuje u swoich dzieci także zmiany skórne na

policzkach czy owłosionej skórze głowy, 37% skarży się na zmiany w zgięciach kończyn, a co trzeci noworodek cierpi w dość widoczny sposób na świąd skóry. Drobnopłatkowe złuszczanie dotyczy często całego tułowia, ramion i podudzi dziecka, a dodatkowo cienka skóra na buzi reaguje rumieniem na zmiany temperatury. Jakby tego zaś było mało, latem i zimą większość ze wspomnianych problemów ulega zaostrzeniu!

 

Po pierwsze, nie szkodzić

 

Pielęgnacja delikatnej skóry noworodków przede wszystkim musi opierać się o zasadę ostrożności. Wiele dziesiątek substancji dozwolonych do stosowania w kosmetykach jest obojętnych dla dorosłej skóry, ale w przypadku najmłodszych dzieci może prowadzić do podrażnień czy właśnie przesuszenia. Stąd, bezpieczne preparaty powinny zawierać tylko i wyłącznie substancje, które zostały przebadane w kontekście zdrowia noworodków  stanowią prosty zamiennik dla związków, których młodemu naskórkowi brakuje, takich jak lipidy czy aminokwasy.

 

Poza tym, o prewencji suchej skóry należy myśleć bardziej ogólnie, to znaczy ograniczając sytuacje, które pozbawiają naskórek wody. Mowa przede wszystkim o wspomnianym już nadmiernym ubieraniu maluchów w kilka warstw, utrzymywaniu zbyt wysokiej temperatury w domu czy niedostatecznej ilości świeżego powietrza.

 

Delikatne mycie noworodka

 

Kąpiele w przypadku noworodka bywają przysłowiową obusieczną bronią. Z jednej strony, pozwalają pozbyć się potu, martwych komórek łuszczącego się naskórka i obecnych na nim drobnoustrojów chorobotwórczych, z drugiej, nie potrzebnie wysuszają i osłabiają skórę. Stąd też pediatrzy zalecają, żeby nie kąpać noworodków codziennie, ale np. 3-4 razy w tygodniu, a pojedynczą kąpiel ograniczyć do 10-15 minut.

 

Preparaty do mycia powinny przede wszystkim dbać o uzupełnienie braków w skórze maluszka, delikatnie usuwając zanieczyszczenia. Emulsja do kąpieli Atoperal® Baby Plus zawiera na przykład TRI-OIL COMPLEX – połączenie 3 olejów: bogatego w witaminy A, E i K oleju canola, zawierającego aż 50% kwasów omega 3 oleju lnianego oraz regulującego wydzielanie sebum oleju sojowego. Dolana do wody do kąpieli otula skórę noworodka regenerującymi, natłuszczającymi, wygładzającymi i ochronnymi lipidami. W przypadku wyjątkowo suchej skóry można też zastosować krochmal do kąpieli Atoperal® Baby Plus, który wykazuje bardzo korzystne, wielokierunkowe działanie, już po jednorazowym zastosowaniu.

 

W dni, w które nie kąpie się dziecka w wanience, do mycia wykorzystywać warto delikatne preparaty przeznaczone do nanoszenia bezpośrednio na skórę i spłukiwania. Pianka Atoperal® Baby Plus zawiera w sobie nawilżający mocznik, gojącą i łagodzą L-argininę, stosowaną od lat glicerynę oraz biolin, będący prebiotykiem, który ma za zadanie stymulować prawidłowy skład mikrobiomu na naskórku. Warto pamiętać, że obecność dobrych bakterii na skórze to gwarancja utrzymania równowagi fizjologicznej i korzystnego odczynu pH (5.4 – 5.9).

Jak pielęgnować skórę noworodka?

 

Drugim po prawidłowym oczyszczaniu warunkiem prewencji suchej skóry u noworodka jest pielęgnacja zawierająca się w trzech kluczowych aspektach: nawilżania, natłuszczania oraz stymulacji mikrobiomu. Krótko mówiąc, chodzi o to, aby stworzyć na naskórku warstwę imitującą dojrzały płaszcz hydro-lipidowy, chroniącą niemowlę przed wpływem czynników zewnętrznych, zarówno w czasie spacerów, jak i przebywania w suchym, ciepłym domu. Emulsja do ciała Atoperal® Baby Plus to delikatny, łatwy do rozprowadzenia preparat, którego działanie opiera się na oleju z makadamii, bogatym w nienasycone kwasy tłuszczowe, i zmiękczającej naskórek lecytynie. Emulsja doskonale nawilża, niweluje suchość i szorstkość skóry, a także chroni ją przed podrażnieniami. Zawarte w preparacie alantoina i

 

D-panthernol działają silnie nawilżająco, a także przyspieszają regenerację naskórka. Alternatywnie stosować można także Krem Atoperal® Baby Plus, zawierający w swoim składzie dwa kompleksy łagodzące : Sepicalm TM S oraz Stimu-tex ® AS będący mieszaniną wosków z jęczmienia z masłem shea i olejkiem araganowym. Obecne w kremie ceramidy są składnikiem naturalnego cementu międzykomórkowego skóry i pomagają zatrzymać w niej wilgoć.

 

Nawilżona skóra to zdrowa skóra!

 

Każda młoda mama musi wiedzieć, że skórę dziecka trzeba przede wszystkim wspierać w jej naturalnym rozwoju. Kosmetyki dostarczające lipidów, ceramidów, prebiotyków czy aminokwasów są pod tym względem najskuteczniejsze, zwłaszcza, jeśli nie zawierają podrażniających aromatów, barwników i konserwantów. Skóra noworodka pielęgnowana za pomocą olejów pochodzenia roślinnego ma możliwość zachowania nie tylko zdrowego wyglądu, ale przede wszystkim funkcjonalności, która pomoże radzić sobie z takimi potencjalnymi problemami jak upały, zimno, otarcia czy odparzenia. Regularne stosowanie zbalansowanych pod względem fizjologicznym preparatów do mycia i nawilżania zapobiega więc pojawianiu się poważniejszych problemów dermatologicznych i czyni okres niemowlęctwa znacznie pogodniejszym, tak dla maluszka, jak i jego rodziców!

 

OTC/06424/07/20